ref: Ja tu nie pasuję. Wiem o tym doskonale.
Ja tu nie pasuję. Wszędzie tylko mordy zachlane.
Odstawiona przez społeczeństwo,
brnę dalej w swe wszeteczeństwo.
1. Każdego dnia mijam na ulicy ludzi.
Ten codzienny obraz mi się znudził.
Chciałabym kiedyś rano wstać, wyjść do ludzi, nie bać się.
Gnoje z podstawówki mnie zniszczyli.
Twarzą w twarz kumple, a za plecami dupę obrobili.
Skurwysyny!!
Z chęcią zniszczyłabym im życie,
ale nie dla mnie w pierdlu gnicie.
Nie chę go tracić, miłe mi jeszcze życie.
Społeczeństwo mnie unika, bo jestem dziwna.
Niech się zastanowią kto za to odpowiada, czyja to wina.
Nie musisz mnie lubić,ale mniej do mnie szacunek.!
Bo to ja niosę utrapionym ratunek!!
refren
Ja tu nie pasuję. Wszędzie tylko mordy zachlane.
Odstawiona przez społeczeństwo,
brnę dalej w swe wszeteczeństwo.
1. Każdego dnia mijam na ulicy ludzi.
Ten codzienny obraz mi się znudził.
Chciałabym kiedyś rano wstać, wyjść do ludzi, nie bać się.
Gnoje z podstawówki mnie zniszczyli.
Twarzą w twarz kumple, a za plecami dupę obrobili.
Skurwysyny!!
Z chęcią zniszczyłabym im życie,
ale nie dla mnie w pierdlu gnicie.
Nie chę go tracić, miłe mi jeszcze życie.
Społeczeństwo mnie unika, bo jestem dziwna.
Niech się zastanowią kto za to odpowiada, czyja to wina.
Nie musisz mnie lubić,ale mniej do mnie szacunek.!
Bo to ja niosę utrapionym ratunek!!
refren
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz